W dniach 26-28.02.2016 odbyła się wizytacja wspólnoty w Pile. Rada i br. Robert spotkali się z lokalnymi odpowiedzialnymi, Elą i br. Tomaszem. Początkowe, robocze spotkanie, w miarę przybywania kolejnych osób, przybierało na radości. Centralnym punktem dnia była Eucharystia. Integrowaliśmy się podczas obiadu „u mamy”, na kawie w klasztorze oraz przy pizzy i zabawach na „domówce”. Goście mogli poczuć się jak u siebie.
Mimo że wspólnotę pilską charakteryzuje silna spójność, co wyraża się w chęci przebywania ze sobą, zwrócono uwagę na potrzebę wychodzenia poza własny krąg. Tej szansy należałoby szukać najpierw na polu parafii, nie zaniedbując przy tym miejsc właściwych dla indywidualnego życia osób świeckich, gdzie zawsze trzeba dawać przykład. Drugą kwestią jest budowanie tożsamości Wspólnoty w świadomości parafian oraz wśród braci kapucynów. Nazwa wskazuje na przynależność do Rodziny Franciszkańskiej, lecz warto ukazywać wyjątkowość i autonomię Wspólnoty Franciszkańskiej Tau. Przy tej okazji wskazano na zagrożenie płynące z traktowania wspólnoty w sposób doraźny, przejściowy czy alternatywny.
Do spotkania doszło jeszcze na porannej, niedzielnej już Mszy Św., podczas której mogliśmy usłyszeć o miłosiernym Bogu, który zachęca nas do nawrócenia w następującej przypowieści: „Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia? Lecz on mu odpowiedział: Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć.”